- Przez JAN WIŚNIEWSKI
- Dec 12, 2024
Wstrząsające wydarzenia
miały miejsce przed pożegnalnym spotkaniem Lukasa Podolskiego w Kolonii, gdzie
doszło do brutalnego ataku na polskiego kibica. Przed rozpoczęciem meczu, który
odbył się 10 października na RheinEnergieStadion, w centrum Kolonii wybuchła
awantura, w której uczestniczyli polscy kibole. W trakcie zamachów, mężczyzna
został dźgnięty nożem i trafił do szpitala, gdzie odwiedził go sam były
gwiazdor reprezentacji Niemiec, Lukas Podolski.
Dźgnięcie nożem w
centrum Kolonii: Marokańczyk zatrzymany
Zanim piłkarze wyszli na
boisko, w centrum Kolonii doszło do zamachów, które wywołały panikę wśród
przechodniów. Według relacji lokalnych mediów, polscy chuligani zaatakowali
innych uczestników, rzucając butelkami i w rezultacie dźgając jednego z mężczyzn.
Ofiara wymagała natychmiastowej operacji po zadanym ciosie nożem. Świadkowie
zdarzenia, w tym osoby z okolic dworca kolejowego, potwierdzają, że agresja
przerodziła się w prawdziwy chaos.
Po długim ściganiu, dzięki
materiałom z monitoringu, zidentyfikowano 17-letniego Marokańczyka, który
uciekł po ataku. Zgodnie z raportami niemieckich służb, sprawca zmienił swój
wygląd i opuścił ośrodek dla nieletnich w Duesseldorfie. Funkcjonariusze
odnaleźli go w pociągu zmierzającym do Essen. Po zatrzymaniu, prokuratura w
Kolonii postawiła mu zarzuty usiłowania uszkodzenia ciała.
Stan zdrowia ofiary
poprawia się po brutalnym ataku nożem
Chociaż początkowo życie
ofiary było zagrożone, obecnie stan zdrowia mężczyzny znacznie się poprawił. W
wyniku zaawansowanej operacji, lekarze oceniają jego stan jako stabilny. Nie
można wykluczyć, że duży wpływ na poprawę jego kondycji miała wizyta samego
Podolskiego, który nie tylko odwiedził ofiarę, ale również wręczył jej
specjalny prezent, co z pewnością podniosło na duchu poszkodowanego.
Lukas Podolski o
zakończeniu kariery i dalszych planach
Po tym wydarzeniu, były
reprezentant Niemiec Lukas Podolski wyznał, że jeśli nic się nie zmieni, to po
zakończeniu obecnego sezonu, zakończy swoją karierę piłkarską. Mimo to, nie
będzie narzekał na nudę na emeryturze – kilka godzin temu potwierdzono, że
piłkarz wybrał się na wycieczkę do Japonii. Dodatkowo, Podolski prowadził
rozmowy z byłym mistrzem świata, który mógłby dołączyć do Górnika Zabrze.