Magda Narożna o Martyniukach: „Zawsze wygrywa ten, kto milczy”

W ostatnich dniach w mediach dużo mówiło się o rodzinnym konflikcie w rodzinie Martyniuków. Cała sytuacja wywołała sporo zamieszania, szczególnie po wypowiedzi syna Zenona Martyniuka, Daniela, a także reakcji jego matki, Danuty, i teściowej Faustyny. O całym zamieszaniu postanowiła wypowiedzieć się także Magda Narożna, koleżanka Zenona Martyniuka z programu "Disco Star".

Magda Narożna o atmosferze w programie "Disco Star"

W niedzielę, 8 grudnia, odbył się finał ósmej edycji programu "Disco Star", w którym Magda Narożna zasiadała w jury. Po raz trzeci była częścią tego muzycznego show, które, jak twierdzi, na długo zapadnie jej w pamięci. „Ta edycja była bardzo piękna, emocjonująca, pojawiło się wielu wspaniałych artystów. Naprawdę jestem dumna z dzisiejszego odcinka – były tu pokazane szyk i klasa” – mówiła Narożna. Zaskoczeniem była jednak jej wypowiedź na temat Zenona Martyniuka, którego humor i charakterystyczne zachowanie na pewno przyciągnęły uwagę widzów.

„Zenio to nasza maskotka programowa”

Magda Narożna nie szczędziła pochwał w kierunku Zenona Martyniuka, który w programie „Disco Star” pełnił rolę jednej z ważniejszych postaci. „Zenio to jest Zenio. Ja bym powiedziała, że to jest taka nasza maskotka programowa. Jego humor, teksty, uśmiechy sprawiły, że ten program nabrał kolorów. Zenia nie da się nie kochać” – wyznała z sympatią Narożna. Dziennikarka zaznaczyła, że wśród członków jury panowała dobra atmosfera, pełna różnorodnych emocji, a także momentów napięcia, które – jak się wydaje – tylko uatrakcyjniły program.

Zenon Martyniuk: milczenie to najlepsza odpowiedź

Choć Magda Narożna zareagowała z rezerwą na doniesienia o rodzinnym konflikcie Martyniuków, to jednak nie mogła powstrzymać się od wyrażenia swojego zdania na temat postawy Zenona Martyniuka, który postanowił milczeć w sprawie medialnych zamieszań.

„Ja uważam, że to nie jest odpowiedni moment, żeby o tym rozmawiać. Nie wypowiadam się nigdy na takie tematy, to jest ich prywatna sprawa. Ja wiem, ile mnie kosztowały właśnie takie wypociny medialne, więc nie chcę się wypowiadać. Trzeba żyć swoim życiem. Ja życzę spokoju” – podkreśliła. Narożna wskazała, że na tematy rodzinne, zwłaszcza takie jak ten, nie ma miejsca w przestrzeni publicznej, a ich omawianie w mediach nie prowadzi do niczego dobrego.

Jednak w dalszej części rozmowy jurorka z "Disco Star" nie szczędziła pochwał w stronę zachowania Zenona Martyniuka w obliczu medialnej burzy. „Zawsze wygrywa ten, kto milczy. Ten, kto ma coś na sumieniu, to zawsze głośno krzyczy. Jak to się mówi, pies, który głośno szczeka, to niekoniecznie jest ten, który ukąsi” – stwierdziła Magda Narożna, odnosząc się do decyzji Zenona Martyniuka, by nie komentować sprawy publicznie.

„Rodzina to świętość”

Narożna podkreśliła również, że dla niej rodzina to temat niezwykle ścisły i osobisty, który nie powinien być wystawiany na widok publiczny. „Rodzina to jest świętość i według mnie pewnych tematów nie powinno się wylewać publicznie, do mediów” – podsumowała swoje zdanie na temat sytuacji w rodzinie Martyniuków.

Zenon Martyniuk, zapytany kilka dni wcześniej o sprawy związane z jego synem, także postanowił milczeć. „Ja tego nie komentuję, nie chcę. Są naprawdę ciekawsze tematy w Polsce niż sprawa mojego syna Daniela. Proszę spojrzeć na to, co się dookoła nas dzieje, tam jest wiele ważniejszych spraw” – powiedział, decydując się na zachowanie spokoju w obliczu medialnego zamieszania.

Podsumowanie

Magda Narożna, choć początkowo starała się nie komentować prywatnych spraw Martyniuków, ostatecznie wyraziła swoje poparcie dla postawy Zenona Martyniuka, który zdecydował się na milczenie. Dziennikarka stwierdziła, że rodzinne problemy powinny pozostać w obrębie najbliższego grona, a ich rozwiązywanie w mediach nie przynosi niczego dobrego. Widać, że w jej oczach to właśnie milczenie i szacunek dla prywatności są najważniejsze, szczególnie w tak delikatnych sprawach.